środa, 28 czerwca 2017
Hej!
Jestem Weronika.
Kocham długo spać, leżeć na plaży i lubię morskie koniki. Uwielbiam zresztą wszystkie zwierzęta, kiedyś myślałam że zostanę weterynarzem. Jednak los pokierował mną nieco inaczej.
Dziś jako już dorosła i odpowiedzialna osoba, mam w domu dwa koty, szynszylę oraz psa. Powoli robi się z tego niezły zwierzyniec, ale jeszcze daję radę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kanarkowy grubasek
Mojej babci siostra od zawsze chyba miała kanarki. Jak jeden kończył żywot, to otrzymywała następnego. By jednak to źle nie zabrzmiało, ...

-
Mojej babci siostra od zawsze chyba miała kanarki. Jak jeden kończył żywot, to otrzymywała następnego. By jednak to źle nie zabrzmiało, ...
-
Moje kociambry, oba są w pełni domowe. Żaden z nich nawet specjalnie nie chce wychodzić na klatkę schodową. Ze świeżego powietrza korzystają...
-
Niestety nasz świat nie jest idealny. Wiele gatunków zwierząt jest zagrożonych. znaczy to tyle, że już nasze prawnuki mogą ich nie zobaczyć,...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz